Co grozi za ucieczkę z miejsca wypadku?

Ucieczka z miejsca wypadku jest poważnym wykroczeniem, które może prowadzić do konsekwencji prawnym. Warto zrozumieć, że rodzaj kary zależy przede wszystkim od powagi obrażeń oraz okoliczności związanych z ucieczką. Zapoznajmy się z kilkoma kluczowymi informacjami.

Z roku na rok rośnie liczba osób, które uciekają z miejsca wypadku drogowego. Najlepiej świadczy o tym fakt, że tylko w latach 2013-2017 liczba tego typu sytuacji wzrosła aż o 50%. Co ciekawe, prawie połowa takich kierowców nie zdaje sobie sprawy z tego, że łamią prawo w ten sposób.

Jakie obowiązki ma sprawca kolizji drogowej?

Podstawowym obowiązkiem każdego kierowcy jest zatrzymanie się w przypadku, gdy staje się uczestnikiem zdarzenia drogowego. Nie ma przy tym znaczenia to, czy jest on sprawcą, czy osobą poszkodowaną. Jeżeli wymaga tego sytuacja, każdy kierowca ma obowiązek udzielić również pierwszej pomocy, a także upewnić się, że pozostałym uczestnikom nic nie zagraża, a na koniec wezwać policję.

Niezależnie od charakteru zdarzenia drogowego, każdy kierowca musi podać swoje imię, miejsce zamieszkania oraz informacje dotyczące jego ubezpieczenia komunikacyjnego. Pod warunkiem jednak, że strona wymagająca podania tych informacji jest do tego upoważniona (np. Policjant, uczestnicy wypadku). Może się zdarzyć, że kierowca prowadził pojazd, który nie należy do niego. W takim przypadku ma w obowiązku podać również dane personalne oraz miejsce zamieszkania właściciela samochodu.

Może dojść do sytuacji, w której uczestnik zdarzenia drogowego nie był w stanie podać tych informacji przybyłym na miejsce funkcjonariuszom. Najczęściej bywa tak w momencie, gdy kierowca musiał zostać poddany hospitalizacji w wyniku obrażeń, jakich doznał w trakcie wypadku. Niezależnie od tego, obowiązek podania tych informacji nie wygasa i należy je dostarczyć najszybciej, jak to możliwe. Przyjmuje się, że najpóźniej może to zrobić w ciągu 24 godzin od zdarzenia, chociaż w przypadku poważniejszego urazu, termin ten może zostać wydłużony nawet do 7 dni.

Uszkodzenie zaparkowanego samochodu

Jeśli dojdzie do sytuacji, w której kierowca uszkodzi zaparkowany samochód, w jego obowiązku leży odszukanie właściciela. Warto pamiętać, że sprawca musi się zatrzymać nawet w momencie, gdy w najbliższej okolicy nie ma żadnych świadków i osób postronnych, więc ucieczka z miejsca wypadku nie powinna wchodzić w grę.

Kluczową informacją pozostaje fakt, że nawet delikatne zarysowanie zaparkowanego samochodu w świetle brytyjskiego prawa traktowane jest jako kolizja drogowa. O ile jednak nie doszło do poważniejszego uszkodzenia, to w tego typu okolicznościach często wystarczy pozostawić swoje dane np. za przednią wycieraczką. W przeciwnym razie sprawca zobowiązany jest, aby skontaktować się z najbliższym posterunkiem policji w celu powiadomienia o zaistniałym zdarzeniu.

Ucieczka z miejsca wypadku – co za to grozi?

Wszystkie kary nakładane są przez sąd, który rozpatruje sprawę. To, w jaki sposób sędzia zdecyduje się ukarać kierowcę, zależy przede wszystkim od tego, jak poważny w skutkach był wypadek. Niezależnie od poniesionych konsekwencji, informacja o tym, że kierowca zbiegł z miejsca zdarzenia, będzie figurować w ewidencji przez cztery lata. To z kolei z całą pewnością odbije się na wysokości składki na ubezpieczenia komunikacyjne, a niekiedy może również uniemożliwić podjęcie określonego typu pracy.

W jaki sposób policja odnajduje kierowcę, który zbiegł z miejsca zdarzenia?

Organy ścigania mają wiele możliwości, aby odszukać kierowcę, który zbiegł z miejsca zdarzenia. Najczęściej przesłuchują w tym celu świadków, niekiedy zbierają dowody na miejscu zdarzenia, w tym m.in. nagrania z monitoringu. W ekstremalnych przypadkach poszukiwania odbywają się również za pośrednictwem portali społecznościowych, takich jak Facebook czy Twitter.

Odszkodowania dla poszkodowanych w wypadkach drogowych

Będąc poszkodowanym w wyniku zdarzenia drogowego, z którego zbiegł sprawca, kluczową kwestią jest uzyskanie przysługującego odszkodowania. W momencie, gdy służby ścigania nie są w stanie uzyskać danych sprawcy, jako poszkodowany możesz zwrócić się do Motor Insurance Bureau (MIB).

Musisz jednak mieć świadomość, że składając  wniosek do MIB, większość formalności będziesz musiał załatwić na własną rękę. Co więcej, przyznane odszkodowanie z reguły będzie niższe, niż od ubezpieczyciela. Korzystanie z tego rozwiązania może więc wzbudzić poczucie niezadowolenia, a nawet bycia oszukanym przez brytyjski system ubezpieczeń komunikacyjnych.

Dużo lepszym rozwiązaniem więc jest skorzystanie z usług kancelarii specjalizującej się w odszkodowaniach zdrowotnych. Przede wszystkim dlatego, że nie będziesz musiał się wówczas martwić o żadne formalności. Swoją drogą, prawnik, który jest rozeznany w brytyjskim systemie ubezpieczeń komunikacyjnych, doskonale będzie wiedział, jaka wysokość odszkodowania przysługuje Ci w danym przypadku i powinien być w stanie uzyskać satysfakcjonujące odszkodowanie.

Niezależnie od tego, w jakim charakterze uczestniczyłeś w zdarzeniu drogowym, nasi prawnicy pomogą Ci uzyskać najwyższe możliwe odszkodowanie. Skontaktuj się z nami już teraz, dzwoniąc na numer: 0161 250 7771