Niesłuszne zatrzymanie stanowi istotny aspekt w przypadku, gdy jednostka, pozbawiona wolności nawet w ramach kontroli drogowej, dąży do uzyskania odszkodowania pieniężnego. Ostatnie oficjalne statystyki dotyczące aresztowań pochodzą z roku 2015, co oznacza, że przez niemal ostatnie trzy lata brakuje nam aktualnych danych w tej kwestii. Mimo to, dostępne informacje z tamtego roku wskazują na 896 209 aresztowań na terenie Anglii i Walii.
Praca policji w tej kwestii jest nieoceniona. Każdego roku wkładają ogrom siły, aby dbać o nasze bezpieczeństwo, a lwią częścią pracy funkcjonariuszy jest zatrzymywanie przestępców. Niestety tak jak w wielu z nam im także zdarzają się pomyłki… pomyłki, które mogą stać się tragiczne dla całych rodzin…
Niesłusznie aresztowania, bo o nich tutaj mowa stają się początkiem lawiny problemów, gdyż na kolejnym etapie sprawa trafia do sądu, a tam również może dojść do pomyłki – ostatecznie skazana zostaje niewłaściwa osoba.
Jednym z nowszych fundamentów brytyjskiego prawa są prawa człowieka zawarte w „Human Rights Act”, które gwarantują określone prawa i wolności, m.in. prawo do wolności. Prawo to znajduje odzwierciedlenie w zasadach dotyczących uczciwego procesu oraz reguł dotyczących aresztowania i skazania.
Każde pozbawienie wolności, nawet krótkie, trwające kilka minut, musi być usprawiedliwione. Jeżeli nie jest, doszło do złamania prawa i niesłusznie zatrzymanemu należy się odszkodowanie pieniężne.
Niesłuszne lub bezprawne zatrzymanie czy aresztowanie
Sprawy o niesłuszne lub bezprawne zatrzymanie czy też aresztowanie, niezależnie od użytej nazwy dotyczą sytuacji, w której jednostka, którą pozbawiono wolności, stara się o odszkodowanie pieniężne. Osoba starająca się o takie zadośćuczynienie musi udowodnić, że została zatrzymana. Brzmi prosto, ale zatrzymanie nie zawsze równa się z zabraniem nas na posterunek. Zatrzymaniem jest także np. kontrola drogowa. Gdy już udało się ustalić, że byliśmy zatrzymani, ciężar dowodu spoczywa na policji (lub innej służbie), żeby udowodnić, że zatrzymanie było zgodne z prawem.
To czy zatrzymanie było słuszne, czy nie, zależy od tego, czy służby, które dokonywały zatrzymania, mogły to zrobić. Zazwyczaj musi istnieć uzasadnione podejrzenie, że doszło do popełnienia przestępstwa. Areszt natomiast wymaga podejrzenia, że doszło do popełnienia przestępstwa, które wymaga zastosowania aresztu. Aresztować można także osobę zatrzymaną – znów musi istnieć uzasadnione podejrzenie, że ta popełniła czyn, który kwalifikuje się do zastosowania aresztu. Jeżeli warunki te nie zostały spełnione, osobie poszkodowanej należy się odszkodowanie pieniężne. Użycie siły lub nieludzkie traktowanie w trakcie aresztu, są to rzeczy, które brane są pod uwagę przy obliczaniu wysokości odszkodowania.
Wiele razy słyszy się historie, zgodnie z którymi, ktoś został niesłusznie skazany przez sędziego i ławę przysięgłych, następnie spędził wiele miesięcy lub nawet lat w więzieniu, a na końcu okazuje się, że został niesłusznie skazany. Wydawałoby się, że odszkodowanie należy się w takiej sytuacji automatycznie, ale tak nie jest. Każdy aresztowany, pod warunkiem, że do aresztowania doszło zgodnie z prawem, jest podejrzany o popełnienie przestępstwa. Zatrzymanie powyżej 36 godzin jest zależne od ścisłych regulacji, w tym procedury sądowej, która ma na celu upewnienie się, że nie dochodzi do naruszenia praw.
Ciężar dowodu w sprawach karnych leży na oskarżycielu publicznym, który musi udowodnić, że czyn został udowodniony „ponad uzasadnioną wątpliwość”. Gdy osoba została już skazana, to skazany musi udowodnić swoją niewinność. Zazwyczaj dochodzi do tego przy okazji wyjścia na jaw nowych dowodów, które rzucają „cień niepewności” na wcześniejsze ustalenia. Nowe dowody mogą wskazywać wprost na niewinność, najczęściej jednak negują wcześniejsze ustalenia sugerujące, że czyn został popełniony „ponad uzasadnioną wątpliwość”.
Jeżeli chcielibyśmy złożyć roszczenie za niesłuszne skazanie, prawo stanowi, że po ustaleniu, że jesteśmy niewinni ciężar dowodu w sprawie cywilnej, ulega zmianie. Zazwyczaj powód musi udowodnić swoje twierdzenia zgodnie z „rachunkiem prawdopodobieństwa” tj. że coś jest bardziej prawdopodobne niż nie. W sprawach o niesłuszne skazanie, powód musi udowodnić, że jest niewinny „ponad uzasadniona wątpliwość”, co jest o wiele wyżej postawioną poprzeczką. Prawo bywa w tych sprawach dość trudne do zastosowania i warto poszukać pomocy prawnej.
Warto także wspomnieć, że niesłuszne zatrzymanie nie dotyczy tylko służb porządkowych. Każda inna osoba, która zatrzymała kogoś, musi postępować zgodnie z prawem. Dotyczy to m.in. personelu medycznego w przypadku gdy hospitalizują kogoś po stwierdzeniu choroby psychicznej, nauczycieli zatrzymujących uczniów po szkole czy ochroniarzy „aresztujących” złodziei sklepowych.
Jeżeli uważają Państwo, że mogą być uprawnieni do odszkodowania za niesłuszne aresztowanie lub skazanie, należy szybko podjąć działanie. Przedawnienie w niektórych sprawach wynosi tylko do roku od daty aresztu.